Ściągnęłam Bloggera na tableta. Teraz nie muszę już siedzieć przy komputerze, by pisać bloga;) Jestem trochę chora jak na razie, więc nie chodzę do szkoły i mogę pisać. Szczęście w nieszczęściu, że się wyrażę;))
Zaraz sobie pooglądam trochę Wójcików na YouTube. I dołożę Niekrytego Krytyka. Mieszanka idealna na wszystkie doły, polecam;))
Muszę przyznać, że tu, w tej aplikacji na tablecie, nie ma tylu opcji. Co na kompie, rzecz jasna;**
Kurczę, co mogę jeszcze powiedzieć... Ahaa, postaram się dziś albo jutro wkleić moje opowiadanie. Takie dosyć krótkie i dziecinne, ale kiedyś to oowiadanie było moją chlubą. Tak naprawdę, to od tego właśnie opowiadania mam dzisiaj do czego dążyć w życiu. Twórcze pisanie mam chyba we krwi, po rodzicach. I wujku;)
No, tego chyba byłoby na tyle. Nie mam dziś weny, więc więcej nie napiszę. Dobranoc;**
Likierrrka;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz